Ona – kapryśna, skoncentrowana na skrupulatnym wypełnianiu codziennych obowiązków – skrywa jakąś tajemnicę. On – nieświadomy tego – usiłuje rzetelnie wypełniać rolę przywódcy stada, w bezsilnym zmaganiu z jej utrwalonym stanem niezadowolenia, które nazywa tęsknotami. Mimo wzajemnego emocjonalnego zaangażowania próby budowania bliskości kończą się fiaskiem. Dwie samotności, kobieca i męska, sycą się powszednimi mikrodramatami rozgrywanymi w ciszy czterech ścian, twarzą w twarz.